First two rounds went slightly, the last one was difficult - was unable to control my breathing. Time result is fine - new PB
W końcu się zmusiłem...Po mocno zakropionej sobocie nie było łatwo się zmobilizować. Odwlekałem i odwlekałem i w koncu padło na deszcz, silny wiatr i ogólnie niesprzyjające warunki. Dobrze, że się zmobilizoowałem, bo mój własny leń prawie mnie pokonał.
Nadspodziewanie dobrze mi się ćwiczyło w tych warunkach...Naprawdę było miło.
Pierwsze dwie serie Hadesa bardzo ładne, w trzeciej całkowicie straciłem oddech. Mimo wszystko ładny wynik.
HADES: 21:25 - PB
BEFORE FREELETICS 1 MONTH FL-AFTER TRNG
2 MONTHS FL-BEFORE TRNG 2 MONTH FL - AFTER TRNG
Weight: 204,5 lbs
Waga:93.0kg
WEEK 9 SCHEDULE:
SESSION 1
ZEUS
SESSION 2
APHRODITE
SESSION 3
HADES
SESSION 4
VENUS
CHALLENGE OF THE WEEK
SET UP A NEW APHRODITE AND HADES PB
Nieźle :) moim zdaniem różnica była już bardzo duża po piereszym miesiacu :) teraz to już naprawde jest znaczącą :) jeżeli ja miałbym tak wyglądać "za" 10 kg to nie miałbym nic przeciwko :) naprawde widać duży progres... Gratuluję!!
ReplyDeleteDużo nie brakowało a bym dzisiaj odpuścił...ciężko pić i ćwiczyć;)
ReplyDeleteMotywujące są Twoje słowa, dzięki i mam nadzieję, że kolejne 10 kg miną jak najszybciej:)
No ja po piciu nie dałbym rady ćwiczyć, ale może to dlatego, że po alkohol sięgam dosłownie kilka razy w roku.
ReplyDeleteWidać u Ciebie już całkiem fajne efekty:)
Z takim progresem to za miesiąc już w ogóle będzie to rewelacyjnie wyglądało.
Oby tak dalej!