According to the plan should have done ZEUS+POSEIDON but fucked it up. I will do it tomorrow. I consider week as completed;)By the way - during X-mas gained some weight and probably therefore had big problems with pullups. But...somehow managed to beat my PB - still dont know how is it possible... In the evening I will post my photos.
Dzisiaj powinienem był zrobić Zeusa i Poseidona jednak dałem radę tylko rozprawić się z panem piorunów. Przytyło się znowu i były problemy z podciagnieciami. Mimo wszystko rekord poprawiony o 5 sekund. Niesamowite...
Wieczorem wrzucę zdjęcia:)
ZEUS - 26:43 - PB
EDIT:
Alternating KB Swing - 150s
Alternating KB Swing - [40s-(20s rest)]x5
Max Pushup - 58
I gained some fat in waist:(....X-Mas...But you are the one to judge
Przytyło mi się w pasie, reszta jak widać
Waga: 94,8 kg
Kurde Twoja waga skacze gorzej niż moja... Czas Zeusa do pozazdroszczenia :)
ReplyDeleteCzekamy na fotki :)
Jeśli ta waga to tylko mięśnie to czapeczka z głowy, seryjnie... Też chętnie zobaczę fotki :-)
ReplyDeleteNie jest za dobrze Sebastian, święta i moje lenistwo swoje zrobiły:)
DeleteCentymetry w pasie przyszły. Poza tym wydaje mi się, że ogólnie wszystko zmierza w dobrym kierunku:)
Chłopie, daj spokój! Według mnie rewelka! Jak widać Twoje ciało jest stworzone do tego systemu ćwiczeń. Powodzenia w dalszej walce, będę częściej do Ciebie zaglądał.
DeleteDzięki Sebastian za motywujące słowa i jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to polecam dołączyć do drużyny maniaków Freeletics:)
DeleteDzięki, zajrzyj na freeletics.pl :-)
DeleteMoim zdaniem różnica jest spora :) widać wcięcie w talii :) i plecy mocno zarysowane, nieźle. Jestem przekonany, że na końcu będzie fajny efekt :) jeszcze trzy tygodnie :)
ReplyDeleteNie robiłem wcześniej zdjęcia pleców ale jestem przekonany, że się wyrzeźbiły:)
DeleteTe osttnie 3 tygodnie wypadałoby przycisnąć, bo ostatnio trochę się obijałem:)