Was hoping today to beat my Metis PB-at last! Again - the same damn time: 04:52...isn't it some kind of curse?;) Well, at least my results are not dropping.
15 mins later - Decided to do my first ever HELIOS...It is really hard training set. After that was really exhausted. Im satisfied that i finished it:) Im still weak at pullup bar - working at it.
Dzisiaj znowu nie udało się pobić tego Metisa. Zauważyłem, że dużo gorzej znoszę Burpees niż kiedyś - masa robi swoje. 15 minut po ukończeniu porwałem się na HELIOSA i to było to czego mi było trzeba - nowego bodźca. Ciało zmasakrowane na MAXA:D
Max Pullup nie zadowalające:(
METIS:04:52
HELIOS:45:57
Max Pullup 16
Waga/ Weight 94,8
TO BE, PERHAPS, CONTINUED
CIĄG DALSZY BYĆ MOŻE NASTĄPI:)
EDIT:
Gaia: 34:28
Holy shit!
This workout is amazing!!!
My body cried - was still sweating - even 10 minutes after workout:D
It's so far the most powerful fat burner I ever experiened!
Stand ups were modified - about 40% of them
No ładnie!
W końcu znalazłem potężnego spalacza tłuszczu. To była prawdziwa droga przez piekło...Ile to razy chciałem dać spokój? Nie wiem nawet:D Stand-Upy były w większości z gwiazdką jednak spora część była podparta - nie umiem jeszcze tego dobrze:D
Ogólnie polecam to ćwiczenie wszystkim!!!
Heliosa robiłeś wszystkie pełne ćwiczenia?
ReplyDeleteKurcze, jak na pierwszy raz czas masz niesamowity!
Na razie wyprzedzasz mnie o ... 13 minut :)
Po takim wyniku nie ma co się przejmować pullupami ;-)
W Heliosie całość była z gwiazdką. Dziwi mnie te 13 minut. Być może coś przegapiłem...Hmmm
ReplyDeleteKiedyś to zweryfikuję, na razie mam dość:)
A mnie o 23 minuty w Heliosie :) Pięknie!!
ReplyDeleteDziś to naprawdę dałeś se niezły wycisk!!!